Archiwum 27 sierpnia 2002


sie 27 2002 łzy...
Komentarze: 1

tak cięzko. słowa jak kamienie wydłubuję z gardła.

ostra krawędzie ranią mój język.

nie mogę.. nie mogę dać się ponieść slowam, marzeniom pragnieniom...

tak pragnę usłyszeć Twój głos...

tak pragnę powiedzieć Tobie że tęsknię...

że kocham

że jestem

że jest mi cięzko. tak cholernie cięzko.

ze to pieprzone zycie ułożyło się tak..

że czas nie może cofnąć się o 3 lata...

 

nie mogę. nie wolno mi. nie mam prawa. obiecałam.

kuwa mać obiecałam.

uczciowść. że mnie nie poniesie. że..

 

powiedz mi proszę co będzie dalej...

dlaczego spotkalismy się..

dalczego...

dlaczego pokochaliśmy się

 

teraz obiecujesz mi że będę szczęśliwa... i że nie będziesz mi w tym przeskadzał... boże.. czy wiesz jak te słowa bolą.. jak bardzo bolą Ty pragniesz mojego szczęscia. Twój cel.. nie dbasz o siebie.. a ja... cóż ja mogę Ci dać???? cóż mogę podarować ...????

pragnęłam NIeba dla Ciebie

i nadal pragnę.

 

i jak słone są moje łzy??

bolą niemożliwością

 

 

ametystowy_sad : :
sie 27 2002 podróż niemożliwa
Komentarze: 4

to podróż w głąb mnie samej

dla mnie nie dla Was.

opowieść o ironii losu i o moich uczuciach, dławią mnie.

duszę się.

brakuje mi powietrza

łkam bezgłośnie nocami. nie mam już łez

ma mtylko flashbacki

 

i świadomość Ciebie kochany.. tak bliską a tak niemozliwą.

ametystowy_sad : :
sie 27 2002 Bez tytułu
Komentarze: 0

 

ametystowy_sad : :